Falstart ze szczęśliwym zakończeniem. Euro U-21 w Krakowie od A do Z

fot. Sebastian Dudek/LoveKraków.pl

W piątek odbędą się pierwsze mecze Młodzieżowych Mistrzostw Europy do lat 21. Pierwszy gwizdek w Krakowie wybrzmi w niedzielę, na stadionie Cracovii Dania zagra z Włochami. Z tej okazji przygotowaliśmy alfabet Euro, czyli mistrzostwa od A do Z.

A jak Ambasador. Został nim krakowianin Marek Koźmiński. Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej ma za sobą bogatą karierę klubową i reprezentacyjną. Zaczynał w Hutniku, z którego wyjechał do włoskiego Udinese. Grał również w Brescii, Anconie, PAOK-u Saloniki i Górniku Zabrze. W biało-czerwonych barwach obrońca rozegrał 45 meczów i strzelił jednego gola. Srebrny medalista olimpijski z Barcelony (1992), uczestnik mistrzostw świata w Korei i Japonii (2002).

B jak Bilety. Dwa lata temu, gdy mistrzostwa odbywały się w Czechach, stadiony świeciły pustkami. - Spotkanie półfinałowe Dania-Szwecja na 20-tysięcznym stadionie oglądało około 1700 widzów – mówi Janusz Kozioł, doradca prezydenta Krakowa do spraw sportu i Euro U-21. W Polsce takich obrazków nie będziemy oglądać. W Krakowie na meczach grupowych powinno pojawić się co najmniej 9-10 tysięcy widzów. Bilety na mecze grupowe Polaków, półfinały i finał rozeszły się w mgnieniu oka.

C jak Cracovia. Druga pod względem prestiżu piłkarska impreza w Europie będzie odbywała się w sześciu polskich miastach. W Krakowie odbędzie się pięć spotkań, a areną będzie stadion przy ulicy Kałuży. W kadrach zespołów jest kilku piłkarzy Cracovii: obrońca Paweł Jaroszyński, napastnik Krzysztof Piątek oraz pomocnicy kadry Słowacji: Jaroslav Mihalik (odchodzi z klubu) i Tomas Veesenicky.

D jak Dorna. Na Marcinie Dornie spoczywa główna odpowiedzialność za wynik naszej kadry. 38-letni selekcjoner od 2008 roku prowadził kolejne reprezentacje juniorskie. Pięć lat temu zajął z kadrą U-17 3-4 miejsce na mistrzostwach Europy. Mówi się, że w przyszłości może być kandydatem na selekcjonera pierwszej reprezentacji.

E jak Eliminacje. Razem z gospodarzami w Polsce zobaczymy aż 12 drużyn, wcześniej na turniej przyjeżdżało osiem zespołów. Awans uzyskali zwycięzcy dziewięciu grup i dwa zespoły najlepsze w barażach. W eliminacjach drużyny strzeliły 713 bramek. Debiutantem na imprezie tej rangi jest Macedonia, w Polsce zagrają również obrońcy tytułu Szwedzi, Czesi, Portugalczycy, Duńczycy, Niemcy, Słowacy, Anglicy, Serbowie i Hiszpanie.

F jak Falstart. Dziś możemy się cieszyć, że Kraków jest sercem mistrzostw i u nas poznamy nowego Młodzieżowego Mistrza Europy. Droga do tego sukcesu była jednak kręta i na początku Krakowa w ogóle nie było na liście miast-gospodarzy! Zbigniew Boniek tłumaczył, że nasze miasto się nie zgłosiło, a urzędnicy odpowiadali, że nie wiedzieli kiedy i jak to zrobić. Problem udało się jednak rozwiązać. Duża w tym zasługa Marka Koźmińskiego i Janusza Kozioła, który z ramienia prezydenta Jacka Majchrowskiego koordynował przygotowania Krakowa do Euro.

G jak Gwiazdy. Hasło turnieju "Stars of today, superstars of tomorrow" (Gwiazdy dzisiaj, supergwiazdy jutro) nie jest pustym reklamowym sloganem. Podczas Euro U-21 rozpoczynała się wielka kariera takich piłkarzy jak Luis Figo (1994), Fabio Cannavaro (1996), Andrea Pirsol (2000), Petr Czech (2002) czy Thiago Alcantara (2013).

W tym roku na polskich boiskach zobaczymy piłkarzy, którzy już teraz odnoszą sukcesy w futbolu na najwyższym poziomie lub biją się o nich najwięksi. Nad Wisłę przyjechali zwycięzca Ligi Mistrzów z Realem Madryt i strzelec gola w finale Hiszpan Marco Assensio, bramkarze Jordan Pickford (Sunderland, Anglia) i Gianluigi Donnarumma (Włochy, AC Milan), mistrz Europy z 2016 roku Renato Sanches (Portugalia, Bayern Monachium).

H jak Hotele. W Krakowie i okolicach nie brakuje dobrych hoteli i boisk, które służą reprezentacjom do treningów przed meczami. Niemcy mieszkają i trenują w Wieliczce, Włosi na stadionie Wisły, a Duńczycy na Hutniku. Stadion w Zabierzowie został zarezerwowany dla drużyn, które przyjadą do Krakowa na półfinał i finał.

I jak Impreza. Mistrzostwa rozgrywane są co dwa lata od 1978 roku. Polska organizuje je po raz pierwszy w historii. Pierwszym mistrzem została Jugosławia, która pokonała 5:4 Niemcy Wschodnie.

J jak Jaroszyński. Obrońca Cracovii Paweł Jaroszyński może zapamiętać ten miesiąc do końca życia. Kilku dni temu wziął ślub z narzeczoną Patrycją, a w piątek rozpocznie walkę w mistrzostwach Europy. Liczymy, sam piłkarz pewnie też, że na podróż poślubną uda się dopiero po 30 czerwca, bo Polska zagra w finale turnieju.

K jak Kapustka. Bartosz Kapustka nie gra w klubie i jego forma jest niewiadomą. To jednak piłkarz z ogromnym talentem i być może na przekór wszystkiemu będzie jedną z gwiazd mistrzostw. Zawodnik Leicester, były piłkarz Cracovii, jest twarzą Euro U-21 w Krakowie. W telewizjach jest emitowany specjalny spot z udziałem piłkarza, jego wizerunek można spotkać również na wielu reklamach w mieście.

L jak Lampy. Jednym z problemów, z którym musieli uporać się organizatorzy, był stan boiska na stadionie Cracovii. Choć trawa była tam wymieniana przed rokiem, niestety po zimie nie znajdowała się w najlepszym stanie. Miasto zakupiło więc specjalne lampy sodowe do naświetlania boiska. Dzięki temu piłkarze będą rozgrywali spotkania na równej płycie. Lampy są własnością miasta i po imprezie będą wykorzystywane przy pielęgnacji zieleni na stadionie i w innych miejscach, gdzie zajdzie taka potrzeba.

M jak Media. Turniej cieszy się dużym zainteresowaniem mediów z całego świata. Akredytowanych jest około 1400 dziennikarzy. Z tego powodu na stadionie Cracovii musiała zostać przebudowana trybuna dla mediów.

N jak Napoli. Polska reprezentacja byłaby silniejsza, gdyby nie decyzja klubu Napoli. Włosi skorzystali z obowiązujących przepisów i nie zezwolili na udział w imprezie dwóm zawodnikom pierwszej kadry Polski, którzy mogliby zagrać na Euro U-21, czyli Piotrowi Zielińskiemu i Arkadiuszowi Milikowi.

O jak Oglądanie. Gole i efektowne zagranie oglądać będą nie tylko kibice. Euro U-21 jest dla młodych piłkarzy oknem wystawowym i po turnieju mogą trafić do wielkiego klubu. Na polskich stadionach zobaczymy wielu skautów i menedżerów. – Euro jest procą do wielkiej kariery – mówi ambasador Marek Koźmiński.

P jak Puchar. Przedmiot pożądania młodych piłkarzy oraz ich trenerów jest wysoki na 60 centymetrów. Zbudowany jest ze szkła, mosiądzu i 24-karatowego złota. Oryginał prezentowany jest tylko raz na dwa lata, podczas oficjalnej ceremonii dekoracji zwycięzców. Później, aż do następnych rozgrywek, puchar spoczywa w sejfie UEFA, a triumfator musi zadowolić się repliką wykonaną w skali 1:1.

R jak Rozgrywki. Między 16 a 30 czerwca odbędzie się 21 meczów. W trzech czterozespołowych grupach każda drużyna zagra po trzy mecze. Do półfinałów w Tychach i Krakowie awansują tylko zwycięzcy grup i najlepsza drużyna spośród tych, które zajmą drugie miejsce.

S jak Stadion. Obiekt Pasów będzie świadkiem rywalizacji w trzech meczach grupowych, półfinale i finale. – To najważniejsza impreza w historii tego stadionu – nie ukrywa Dariusz Guzik, rzecznik prasowy Cracovii. Klub aktywnie uczestniczył w przygotowaniach do Euro. Przy ulicy Kałuży pierwszy mecz odbył się w 1912 roku. Obecny stadion pochodzi z 2010 roku, może pomieścić ponad 15 tysięcy kibiców.

T jak Transmisje. Głównym nadawcą jest telewizja Polsat. Mecze będą pokazywane nie tylko w krajach uczestników, ale także w USA, Brazylii, Kanadzie, Indonezji i Malezji.

U jak U-21. Człon „do lat 21” może być mylący. W imprezie mogą występować piłkarze z rocznika 1994, a więc tacy, którzy w 2017 roku skończą 23 lata, ale mieli 21, gdy dwa lata temu rozpoczynały się eliminacje.

W jak Wolontariusze. Nie byłoby dużej imprezy bez setek wolontariuszy pomagających kibicom, zespołom i dziennikarzom. Specjalnie przeszkolonych zostało 785 osób, a w Krakowie zaangażowanych będzie 141 z nich. Wśród nich są obywatele USA, Czech, Norwegii, Danii, Holandii i Słowacji. Najstarszy ma 62 lata i będzie pracować w Tychach.

Z jak Zabezpieczenie. Niestety, żyjemy w czasach, w których terroryzm pojawił się również na sportowych arenach. Dlatego równie ważne, a nawet ważniejsze od równej murawy, będzie bezpieczeństwo. Nad spokojnym przebiegiem Euro będą czuwali policjanci, strażnicy miejscy i strażacy. Przed imprezą na stadionie Cracovii odbyły się specjalne ćwiczenia.

comments powered by Disqus